Moje zachwyty…..No moze dzis trochę nieskromnie…..Za 3 dni mija miesiąc,gdy ten nasz BLOG otworzyliśmy z MISTRZEM…..A tu się okazuje,że przeszło 1,400 wejść i 14 państw:Polska(co oczywiste),Szwecja,USA, Niemcy,Wielka Brytania,Canada,Włochy,Australia,Bahrain,Francja, Meksyk,Austria,Kuwejt i Belgia.Mała rzecz,a cieszy…..Czytacie nas,zaglądacie…..Trochę mało komentujecie,więc nie wiemy czy to ma sens…taki głębszy…..no,ale to niespełna miesiąc jest tej naszej z Mistrzem działalności.Będziemy obserwować i wyciągać dla siebie wnioski…..Może jednak te książki powstaną…..Małgorzata.
pees:Pozdrowienia dla Grzegorza B.To wszystko jednak z Jego powodu sie dzieje.
Grześ…nie zapomniałam.Chciałam tylko choć trochę obrosnąć w piórka,poczuć ten wiatr w żagielku.Nooo …teraz juz możesz mi powiedzieć….Pisać,rysować czy zamknąć na dnie szuflady,a klucz wyrzucić…… Błaaagam.Tylko szczerze,jak tylko TY potrafisz.Małgorzata i Mistrz.
6 października, 2013 at 11:11 PM
Gosiu… brak mi słów. Tylko się modlę. Trzymaj się, Kochana, tulę Cię, jak brat.
Kuba
7 października, 2013 at 3:31 AM
Kubusiu……… ❤
6 października, 2013 at 10:33 PM
Boże, pojęcia nie miałam, że TO aż tak, Małgoś……Jak nagle bliską mi się stałaś….Tulę Cię, choć podobnie jak ja, bab nie lubisz….
7 października, 2013 at 3:31 AM
Dzięki….choć NIE wiem KIM jestes….. ❤
15 października, 2013 at 11:07 PM
jestem szwagrem, mężem Zosi
16 października, 2013 at 1:44 AM
Sławku….dzieki…Ja raczej pytałam tego kogos,kto sie tajemniczo podpisuje:JA i pisze,jak dziewszyna…Ale doesn’t matter.
Mam prosbę:NIE BYŁAM NA POGRZEBIE….W Poznaniu bede(chyba) w listopadzie……Czy moglabym jakos sie spotkac i pojechac razem na grób Grzesia(wiem,wiem….SŁAWKA….choc dla mnie na zawsze pozostanie Grzesiem)…Mam gdzies Twoj adres mailowy….Napisze Ci swoj numer telefonu…..Moze podasz mi swoj….i gdy zadzwonię…..bedziesz wiedzial,ze to JA>
Grześ wiele mi o swoim rodzenstwie i calej rodzinie ostatnio opowiadal….spedzilismy naprawde duuuuuzo czasu razem łażąc po nocnym i nadrannym POZNANIU w sierpniu i siedząc w DRAGONIE…..Ech….Szkoda gadac……Nie umiem uwierzyc.Urodzila sie fajna Przyjaźń i tak szybko sie skonczyła………………….
16 października, 2013 at 12:58 PM
nie ma sprawy
16 października, 2013 at 6:37 PM
Dzięki. …
5 października, 2013 at 9:30 PM
Dla wszystkich, którzy znają Grzegorza B. Właśnie od nas odszedł… Niech Pan świeci nad jego duszą…