List do Grzegorza B.

Moje zachwyty…..No moze dzis trochę nieskromnie…..Za 3 dni mija miesiąc,gdy ten nasz BLOG otworzyliśmy z MISTRZEM…..A tu się okazuje,że przeszło 1,400 wejść i  14 państw:Polska(co oczywiste),Szwecja,USA, Niemcy,Wielka Brytania,Canada,Włochy,Australia,Bahrain,Francja, Meksyk,Austria,Kuwejt i Belgia.Mała rzecz,a cieszy…..Czytacie nas,zaglądacie…..Trochę mało komentujecie,więc nie wiemy czy to ma sens…taki głębszy…..no,ale to niespełna miesiąc jest tej naszej z Mistrzem działalności.Będziemy obserwować i wyciągać dla siebie wnioski…..Może jednak te książki powstaną…..Małgorzata.

pees:Pozdrowienia dla Grzegorza B.To wszystko jednak z Jego powodu sie dzieje.

Grześ…nie zapomniałam.Chciałam tylko choć trochę obrosnąć w piórka,poczuć ten wiatr w żagielku.Nooo …teraz juz możesz mi powiedzieć….Pisać,rysować czy zamknąć na dnie szuflady,a klucz wyrzucić…… Błaaagam.Tylko szczerze,jak tylko TY potrafisz.Małgorzata i Mistrz.


9 responses to “List do Grzegorza B.

Dodaj odpowiedź do margot2you Anuluj pisanie odpowiedzi